Szanowni Państwo,
otrzymałem ostatnio odpowiedzi dot. „drobnych” dwóch spraw, o które, jak widać trzeba niestety dużo formalnie zabiegać, aby zakończyły się nadzieją na pozytywny finał.
Od czerwca 2017 r. interweniowałem w ślad za prośbą p. Iwony, mieszkanki ul. Goślińskiej w sprawie obniżenia krawężnika przy przejściu na światłach przy skrzyżowaniu Fabryczna # Goślińska.
Nie publikowałem dotychczas tych pism otrzymywanych z naszego UMiG, który przekazywał sprawę zarządcy drogi – Rejonowi Dróg Wojewódzkich w Gnieźnie.
W załączniku ostatnie pismo deklarujące, iż nieszczęsny krawężnik będzie w tym roku w końcu obniżony. Zobaczymy czy tak się stanie (pierwszą deklaracja był II kwartał tego roku)!
Druga rzecz, to złożony przez mnie na sesji 1 marca 2018 r. wniosek o sprawdzenie legalności parkowania aut-reklam na pobiedziskim rynku. Raz, że szpecą nasz kameralny rynek, dwa, zajmują w nieskończoność miejsca parkingowe.
Zgodnie z otrzymaną odpowiedzią od naszej Policji „malucha – gratowozu” już nie ma…
Jest postęp, dobre i to, ale marne to pocieszenie, bo na parkingu przy cukierni miejsce okupuje kolejny, inny pojazd z reklamą. Były dwa… jest jeden i tak niestety może być ” w koło Macieju”.
PS. Sam widziałem osobliwy pojazd ze zdjęcia (jeszcze z naszego rynku) jakiś czas temu w Poznaniu na ul. Bałtyckiej, a w ostatnią niedzielę (7 października) w Komornikach na Poznańskiej ;)